Ile mocznika aplikować na ha? To jedno z pytań, które bardzo często pojawiają się w kontekście nawożenia. W dzisiejszym wpisie postaramy się więc na nie odpowiedzieć. Jednocześnie wyjaśnimy również, kiedy warto sięgnąć po nawożenie w tej formie, a kiedy lepiej go unikać. Nasze wskazówki pozwolą Ci ustalić odpowiednią strategię nawożenia i prawidłowo zadbać o uprawę.
Kiedy stosować mocznik?
Mocznik uważany jest za nawóz uniwersalny. Oznacza to, że możesz go stosować pod wszystkie rośliny uprawne. Co więcej, aplikacja może odbywać się przedsiewnie i pogłównie, a także w formie roztworu o stężeniu dopasowanym do danego gatunku rośliny i jej fazy wzrostu. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z nową ustawą, która weszła z dniem 1 sierpnia 2021, dokarmianie doglebowe może odbywać się wyłącznie poprzez mocznik z inhibitorem ureazy bądź pokryty warstwą biodegradowalną. Ma to zapobiegać stratom amoniaku i jego późniejszej emisji do środowiska, które w ten sposób zostaje objęte dodatkową ochroną.
Po mocznik najlepiej sięgnąć na glebach obojętnych i lekko kwaśnych. Mniejszy efekt nawóz ten może dawać na glebach o odczynie bardzo kwaśnym, silnie zasadowych i świeżo zwapnowanych. Trzeba też zaznaczyć, że zabronione jest jego mieszanie z innymi nawozami azotowymi. Wyjątek stanowi jedynie siarczan amonu, z którym można go łączyć na krótko przed wysiewem.
Kiedy bezpieczniej jest zrezygnować z mocznika?
Przy odpowiednich warunkach mocznik stanowi doskonałe źródło azotu dla roślin. Są jednak pewne sytuacje, w których bezpieczniej jest z niego zrezygnować. Ma to miejsce wtedy, gdy:
– do czynienia masz z glebą o kwaśnym odczynie – mocznik mógłby zakwasić ją jeszcze bardziej. Przed zaplanowaniem nawożenia warto więc sprawdzić odczyn pH za pomocą prostego miernika;
– planujesz nawożenie na glebach wapiennych lub świeżo zwapnowanych – mocznik ma dużą tendencję do przekształcania się w amoniak. W takiej sytuacji łatwo też o jego utlenianie;
– masz zamiar stosować nawożenie pod koniec wegetacji roślin – jeśli chcesz dostarczyć roślinom azot pod koniec ich wegetacji, lepiej zrezygnować z mocznika. Zaburzyłby on ich przygotowanie do zimy i osłabił mrozoodporność;
– podłoże jest suche – zaleca się stosowanie mocznika na wilgotne podłoże. W przeciwnym razie przy stosowaniu pogłównym starty tego pierwiastka mogą sięgać nawet do 40%;
– zabieg wykonujesz przed siewem lub krótko po nim – mocznik mógłby zaburzyć wschody roślin.
Dlaczego warto sięgnąć po nawóz w postaci mocznika?
Mocznik to nawóz charakteryzujący się wysoką zawartością dobrze przyswajalnego azotu. Pierwiastek ten udostępniany jest przy tym równomiernie i stale, co pozwala na odpowiednie zasilenie roślin przez cały okres wegetacyjny. Biorąc pod uwagę fakt, że azot jest głównym składnikiem pokarmowym roślin, jest to dość znacząca korzyść. Ponadto w ten sposób obserwuje się także mniejsze straty azotu. Dzięki temu szkodliwe azotany nie gromadzą się w roślinie i wodzie gruntowej.
Wszystko to przekłada się na:
– harmonijny i zdrowy wzrost roślin,
– lepsze pobieranie fosforu i ograniczone pobieranie potasu,
– dobre ukorzenienie roślin,
– zwiększenie odporności uprawy,
– otrzymanie wysokiego plonu o dobrej wartości biologicznej.
Na korzyść azotu przemawia także jego niska cena oraz doskonała rozpuszczalność, która zapewnia łatwe przyswajanie pierwiastka przez rośliny.
Stosowanie mocznika
Stosowanie mocznika może odbywać się na dwa sposoby:
1. Poprzez dokarmianie w formie roztworu
Mocznik często stosowany jest w formie roztworu do dokarmiania dolistnego. Jest to spowodowane tym, że przy zapewnieniu odpowiedniego stężenia i warunków aplikacji jest on całkowicie bezpieczny dla liści – w przeciwieństwie do innych nawozów azotowych. Nie powoduje uszkodzenia ani poparzenia. Zawarta w moczniku forma amidowa jest również z łatwością przez nie przyswajana.
Niemniej, aby tak było, zaleca się jednak, aby stosować go w formie oprysku drobnolistnego w warunkach małego nasłonecznienia. Zabieg powinien być także wykonywany przy niższych temperaturach i w miarę dobrej wilgotności gleby. Ważne jest także zachowanie odpowiedniego stężenia. Dostosowuje się je indywidualnie dla każdego gatunku rośliny i jej aktualnej fazy rozwojowej.
2. Doglebowo
Nawóz azotowy w formie mocznika aplikuje się też doglebowo, przedsiewnie bądź pogłównie. Sytuacja ta sprzyja rozwojowi systemu korzeniowego, podnosi odporność rośliny, a także ułatwia pobieranie innych pierwiastków, w tym fosforu i potasu.
Forma amidowa azotu nie jest co prawda łatwo przyswajana przez korzenie. Za pomocą odpowiednich procesów, m.in. hydrolizy, przekształca się jednak najpierw w formę amonową, a następnie azotanową. Cały ten proces trwa około 3 tygodni. To pozwala na stopniowe pobieranie azotu z gleby przez rośliny i minimalizuje ryzyko gromadzenia się w nich szkodliwych azotanów. W rezultacie mocznik może być bezpiecznie stosowany nie tylko w uprawach rolnych, ale także warzywnych i owocowych.
Nawóz powinno się rozsiewać równomiernie wokół roślin na wilgotną glebę. Można lekko przysypać go podłożem, co ograniczy straty azotu. Z zabiegiem warto poczekać, aż temperatura na zewnątrz wzrośnie powyżej 10 stopni Celsjusza.
Ile mocznika na ha?
Często zadawanym pytaniem jest to, ile mocznika aplikować na ha. Nie ma jednak na nie jednoznacznej odpowiedzi. Pod wgląd należy bowiem wziąć kilka czynników.
Pierwszy z nich to forma nawożenia. Przy dokarmianiu dolistnym zaleca się stosowanie około 250-300 l roztworu na ha.
Zupełnie inaczej prezentuje się to jednak przy dokarmianiu doglebowym. W tym przypadku dużo zależy bowiem od gatunku danej rośliny, jej fazy wzrostu, zasobności gleby, a nawet pory roku. To właśnie dlatego nieustannie powtarzamy, że najskuteczniejszym sposobem na uzyskanie efektywnego nawożenia jest wykonanie analizy gleby. Wówczas dokładnie określisz, jakiego nawozu potrzebujesz i w jakiej dawce. Należy w szczególności wystrzegać się nadmiernego dawkowania. To mogłoby doprowadzić do przedawkowania azotu. Tym samym skutek byłby odwrotny, a mianowicie spowodowałoby spadek plonowania roślin. Koniecznie pamiętaj też o tym, że od sierpnia 2021 zabronione jest stosowanie mocznika granulowanego doglebowo w jego tradycyjnej formie. Wyjątek stanowi jedynie mocznik z inhibitorem ureazy bądź powłoką biodegradowalną. Przykładowe wartości jego dawkowania w nawożeniu wiosennym prezentują się następująco:
– 100-300 kg N/ha pszenica ozima,
– 100-200 kg N/ha jęczmień i pszenica jara,
– 150-300 kg N/ha rzepak,
– 250-400 kg N/ha kukurydza na ziarno.
Jeśli masz problem z ustaleniem odpowiedniej dawki nawozu dla swoich upraw, skontaktuj się z nami. Z chęcią udzielimy Ci cennych wskazówek, które pozwolą Ci zadbać o efektywne nawożenie. Dobierzemy dla Ciebie również odpowiednią formę nawozu. Gwarantujemy Ci, że korzystamy wyłącznie ze sprawdzonych źródeł. Dzięki temu możemy oferować Ci nawóz najwyższej klasy, co potwierdzają stosowne certyfikaty.